
Trump wprowadza na rynek swoją kolekcję luksusowych zegarków: między kontrowersjami a marketingiem
Były prezydent USA Donald Trump właśnie wprowadził na rynek własną kolekcję luksusowych zegarków, co jest kolejnym dowodem jego smykałki do marketingu i umiejętności wywoływania szumu informacyjnego. Ruch ten rodzi pytania o granicę między politycznym interesem a prywatnym biznesem.
Zegarki za 100 000 dolarów
Centralnym elementem tej kolekcji jest „Trump Victory Tourbillon”,

złoty zegarek wysadzany kamieniami szlachetnymi, oferowany za astronomiczną cenę 100 000 dolarów. Dla tych, których nie stać na najdroższy model, dostępne są tańsze opcje, takie jak zegarek „fight fight fight”, dostępny w trzech kolorach i kosztujący od 499 dolarów.
Biznes „apolityczny”?
Chociaż na zegarkach widnieje nazwisko i podpis Trumpa, strona aukcyjna zaskakująco twierdzi, że „zegarki te nie są polityczne i nie mają nic wspólnego z żadną kampanią polityczną”. Trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę nierozerwalność wizerunku marki Trumpa i jego kariery politycznej.
Dobrze naoliwiona strategia marketingowa
Wprowadzenie tej idei na rynek jest częścią serii inicjatyw biznesowych Trumpa, który podpisał się już na złotych trampkach, Bibliach, NFT-ach, a nawet kartach kolekcjonerskich. Były prezydent wykorzystuje swoją sławę i wierną rzeszę fanów, aby promować szeroką gamę produktów, od przedmiotów codziennego użytku po dobra luksusowe.
Reakcje i krytyka
Nic dziwnego, że nowe przedsięwzięcie Trumpa wywołało mieszane reakcje. Niektórzy widzą w tym okazję do poparcia preferowanego przez siebie kandydata, podczas gdy inni potępiają to, co uważają za cyniczne wykorzystywanie jego pozycji politycznej dla zysku.
Niezależnie od tego, czy ktoś lubi Donalda Trumpa, czy nie, nie można zaprzeczyć, że potrafi on przekształcić swoją sławę w okazje biznesowe. Pozostaje pytanie, czy ta intensywna strategia merchandisingowa będzie miała wpływ na jego przyszłą karierę polityczną, czy też jedynie wzmocni jego wizerunek jako kontrowersyjnego biznesmena.
Zostaw komentarz
Ta strona jest chroniona przez hCaptcha i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu hCaptcha.